W muzycznej komedii „Kochajmy syrenki” w reżyserii Jana Rutkiewicza wystąpiło wielu znanych polskich aktorów m.in. Jacek Fedorowicz, który był również autorem scenariusza, Janusz Kłosiński, Bohdan Łazuka i Czesław Wołłejko.
Akcja filmu toczy się na Mazurach. Dwaj przyjaciele — Marek (w tej roli Bohdan Łazuka) i Aleksander (gra go Jacek Fedorowicz) — kupują używaną syrenkę. Do spłaty wozu brakuje im trochę pieniędzy, podejmują więc pracę akwizytorów u impresario Koszajtisa, który z imprezą "Jeździmy z humorkiem" objeżdża okoliczne miejscowości letniskowe. Wkrótce popadają w konflikt z muzykami Pimonowem i Łaputem. W filmie występował zespół Janusza Senta oraz grupa Tajfuny.
Film był kręcony — poza plażą — także na olsztyńskim Targu Rybnym oraz w Mrągowie. Poza Warmią i Mazurami — w Warszawie, Bolesławcu, Sopocie.
Komedia była promowana jako "wakacyjna przygoda w rytmie big-beatu". Miała premierę 25 kwietnia 1967 roku.
W wywiadzie dla "Gazety Olsztyńskiej" w 2009 roku Bohdan Łazuka na pytanie, jakie ma wspomnienia związane z Olsztynem, odpowiedział: "Kręcono tu jeden z pierwszych filmów, o którym też mówiono, że jest mało ambitny. A teraz puszczają go co drugi dzień w telewizji. Był to obraz „Kochajmy syrenki”. Mieszkaliśmy wtedy w hotelu Warmińskim. Jak dziś pamiętam kartkę, na której napisano, że od godziny 19 w hotelu obowiązuje strój miarowy".
Film ma jeszcze jeden wątek olsztyński. W roli dewizowego myśliwego pojawił się Aleksander Sewruk, który był wówczas dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru im. Jaracza w Olsztynie i Elblągu — kierował nim do 1969 r.
Sewruk był chętnie zapraszany na plany filmowe, w latach 1954-1974 wystąpił w 30 filmach i serialach. Zdobył ogólnopolską sławę. W filmie zadebiutował w 1953 roku w „Celulozie”. Tworzył postacie charakterystyczne, zapadające w pamięć. Dziś jest patronem teatru w Elblągu.
oprac. bb

Jacek Fedorowicz, który był również autorem scenariusza, na pomoście olsztyńskiej plaży

Pierwszy z lewej Janusz Kłosiński w roli Jana Koszajtisa, szefa zespołu Jeździmy z humorkiem
Akcja filmu toczy się na Mazurach. Dwaj przyjaciele — Marek (w tej roli Bohdan Łazuka) i Aleksander (gra go Jacek Fedorowicz) — kupują używaną syrenkę. Do spłaty wozu brakuje im trochę pieniędzy, podejmują więc pracę akwizytorów u impresario Koszajtisa, który z imprezą "Jeździmy z humorkiem" objeżdża okoliczne miejscowości letniskowe. Wkrótce popadają w konflikt z muzykami Pimonowem i Łaputem. W filmie występował zespół Janusza Senta oraz grupa Tajfuny.
Film był kręcony — poza plażą — także na olsztyńskim Targu Rybnym oraz w Mrągowie. Poza Warmią i Mazurami — w Warszawie, Bolesławcu, Sopocie.
Komedia była promowana jako "wakacyjna przygoda w rytmie big-beatu". Miała premierę 25 kwietnia 1967 roku.
W wywiadzie dla "Gazety Olsztyńskiej" w 2009 roku Bohdan Łazuka na pytanie, jakie ma wspomnienia związane z Olsztynem, odpowiedział: "Kręcono tu jeden z pierwszych filmów, o którym też mówiono, że jest mało ambitny. A teraz puszczają go co drugi dzień w telewizji. Był to obraz „Kochajmy syrenki”. Mieszkaliśmy wtedy w hotelu Warmińskim. Jak dziś pamiętam kartkę, na której napisano, że od godziny 19 w hotelu obowiązuje strój miarowy".
Film ma jeszcze jeden wątek olsztyński. W roli dewizowego myśliwego pojawił się Aleksander Sewruk, który był wówczas dyrektorem i kierownikiem artystycznym Teatru im. Jaracza w Olsztynie i Elblągu — kierował nim do 1969 r.
Sewruk był chętnie zapraszany na plany filmowe, w latach 1954-1974 wystąpił w 30 filmach i serialach. Zdobył ogólnopolską sławę. W filmie zadebiutował w 1953 roku w „Celulozie”. Tworzył postacie charakterystyczne, zapadające w pamięć. Dziś jest patronem teatru w Elblągu.
oprac. bb

Fot. Ryszard Czerniewski, Archiwum Muzeum Warmii i Mazur
Jacek Fedorowicz "Kochajmy syrenki" 1966 plan filmowy Olsztyn
Jacek Fedorowicz "Kochajmy syrenki" 1966 plan filmowy Olsztyn
Jacek Fedorowicz, który był również autorem scenariusza, na pomoście olsztyńskiej plaży
Jakie filmy kręcone na Warmii i Mazurach?
Były to m.in.: serial „Stawka większa niż życie”, "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego, „Dancing w kwaterze Hitlera” Jana Batorego, „Południk zero” Waldemara Podgórskiego, „Jeśli się odnajdziemy” Romana Załuskiego, "Chrześniak” Henryka Bielskiego, „Odjazd”, film i serial TV Magdaleny i Piotra Łazarkiewiczów, „Król Olch” Volkera Schlöndorffa z rolą Johna Malkovicha, „Sukces” serial TV Krzysztofa Grubera, „Kameleon”, serial i film Janusza Kijowskiego, „Dwie miłości”, polsko-niemiecki film TV Mirosława Borka, „Stacyjka”, serial TV Radosława Piwowarskiego, „Wenecja” Jana Jakuba Kolskiego, „Cztery noce z Anną” Jerzego Skolimowskiego, „Dom nad rozlewiskiem”, serial TV Arka Drabińskiego, "Róża” Wojciecha Smarzowskiego, „Siła wyższa” serial TVP Wojciecha Adamczyka, "Korona królów".

Fot. Ryszard Czerniewski, Archiwum Muzeum Warmii i Mazur
Scena z planu filmowego „Kochajmy syrenki” w reż. Jana Rutkiewicza 1966
Scena z planu filmowego „Kochajmy syrenki” w reż. Jana Rutkiewicza 1966
Pierwszy z lewej Janusz Kłosiński w roli Jana Koszajtisa, szefa zespołu Jeździmy z humorkiem